Ostatnio, mimo wielu wysłanych kartek, prawie kompletny zastój w skrzynce. Nie wiem jak to działa. Na szczęście po paru dniach pustki, w końcu coś przyszło!
Rosja... ale za to jaka! Co patrzę na tą pocztówkę, to uśmiech sam ciśnie mi się na usta.
Rosja... ale za to jaka! Co patrzę na tą pocztówkę, to uśmiech sam ciśnie mi się na usta.
22 dni, 2,821 km! Nie jest źle jak na Rosję:) |
Wilk wirtuwiański, nic dodać, nic ująć! Nu, pogodi! był na mojej liście życzeń, ale takiej grafiki to się nie spodziewałam. Jestem zachwycona tą pocztówką. Ludzie mają cudowną wyobraźnię!
Ciekawostka na dziś: wizerunek Wilka z czasem został trochę zmieniony. Dla przykładu w
pierwszej wersji Wilk miał kilka pojedynczych włosów na głowie, ale z
czasem zyskał on bujne włosy.