czwartek, 19 lipca 2012

62. Litwa - przepiękny widoczek.


Następna zdobycz przywędrowała z Litwy. Przedstawia tak piękny krajobraz, że musiałam się dobrą chwilę zastanawiać, czy jest to zdjęcie czy może obraz!
A oto i ona:
2 dni, 662km - cudny wynik!
Wiadomość była również bardzo miła:) Poznałam dwa tamtejsze przysłowia:

*A silent pig digs the deepest root - chyba przeciwieństwo naszej muczącej krowy co mało mleka daje:)
*Not all that glitters is gold - tak jak u nas:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz