sobota, 13 lutego 2016

148. Węgry - pierwsza! / Hungary - the first one!

Pocztówka z Węgier dotarła do mnie z dwoma innymi kartkami. "Pakiet" ten był naprawdę szczęśliwy! A dlaczego? Rozwiązanie zagadki w kolejnych dwóch postach. Tu jedynie powiem, że już sama pocztówka z Węgier sprawiła mi masę radości, bowiem jest to w mojej kolekcji "świeżynka" - jeszcze nigdy nie trafił mi się ten kraj.
A wiadomo: "Polak, Węgier, dwa bratanki..."

312 km i 15 dni 

This postcard came to me with two others. This "bundle" of cards was really fruitful! Why? You will see with next two posts.
Now I can tell you that this hungarian postcard was lucky itself. It made me smile because it was something new: it is my first postcard from this country!

1 komentarz:

  1. Ja jedną kartkę z Węgier już dostałam :). Węgry to kraj, który mi się sympatycznie kojarzy, gdyż z tego kraju pochodzi mistrz sztuki walki, którą interesuje się mój mąż :)

    OdpowiedzUsuń