poniedziałek, 6 lutego 2012

1. Holandia: Amsterdam wieczorową porą.

Pierwsza kartka z postcrossingu, a zatem chrzest bojowy już za mną :). Przebyła 941 km i to jedynie w 3 dni.
Amsterdam to największe miasto Holandii i zarazem jej stolica.
Niezwykły wpływ na gospodarkę miasta ma turystyka: rocznie odwiedza to miejsce około czterech milionów turystów z całego świata. I nic w tym dziwnego, w końcu Amsterdam to urocze miasto. Położone nad rzeką Amstel oraz licznymi kanałami, staje się miastem naprawdę malowniczym, szczególnie po zapadnięciu zmroku (czego akurat nie można dostrzec na mojej pocztówce ;))
Miasto to może również oczarować nieprzeciętną architekturą. XVII wieczny Pałac Królewski, pasowany przez niektórych 8 cudem świata, jest perełką dla miłośników sztuki i budownictwa.
Amsterdam jest też miastem tolerancji zbudowanym na wpływach wielu kultur. Do dziś zaskakuje niejednego turystę otwartą sprzedażą niewielkich ilości marihuany.
Zakupu można legalnie dokonać w tak zwanych coffe shops (wbrew pozorom nie są to kawiarnie, które w tym kraju zwiemy café).

Amsterdam zapisuję do swojej listy miast, które chciałabym kiedyś odwiedzić. Jest to miasto łączace w sobie nieprzeciętny urok, historię ale również niesamowitą otwartość, co dało niepowtarzalny mix.

1 komentarz:

  1. dobrze że nie zraziłaś się do postcrossingu przez otrzymanie takiej pierwszej kartki ;)

    OdpowiedzUsuń